Dziś z Robertem i Marcinem z Bydgoszczy mieliśmy piękny pogodowo dzień. Leszcze też czasami się odzywały najwięcej brań tym razem było na białe z ochotką. Zanętę miałem pęczak, kukurydza, kasza i duużo smrodka z kolendrą, Ale i pech nas nie opuścił bo utopiła się nam pika do lodu. Takie zdarzenia są częste muszę szybko szukać dobrej piki. Pozdrawiam Bodzio
5 thoughts on “Zimowe Leszcze”
Witam.Dziś też połowiłem kilka leszczy na jeziorze Bielsko.Co ciekawe,apetyt też miały tylko na białego z ochotką
no cos widac ze sie dzieje rybki biora ja jeszcze nie byłem mam zamiar ruszyc w sobote pozdro???
jakby otwór byl większy wskoczyłbym za nią do wody….ale mi wstyd….
ale trzeba przyznac ze pogoda była przepiekna mielismy ucikac o 11 a zastalismy do 14. bylo przepieknie no i pierwszy raz widziałem takie ryby w zimie na własne oczy bo dotychczas podejrzewałem że to wszystko fotomontaż :-))))
Hehe Robert nie ma się czym przejmować, to nie pierwsza, ani nie ostatnia pika, która poszła pod lód. Już zamówiłem dwie także będzie w zapasie jedna. Ważne że było miło, sympatycznie w fajnym towarzystwie no i pogodnie i za to wam dziękuję bardzo. Pozdrawiam Bogdan