Dziś samotnie posiedziałem na lodzie i nic dziwnego tak zmienne pogody pomieszały wędkarzom terminy. Ryby też chyba narzekają na paskudnie zmienną zimę. Dziś dwa leszcze wyholowałem. Taka zmienność jeden duży i zaraz po nim mały. Dużo brań drobnicy. Wczoraj było dużo lepiej. Ale zawsze jest nadzieja na piękne ryby.
A TAK DLA HUMORU TO JEST DOPIERO PRESJA...
2 thoughts on “SOBOTA 9. 02/13”
Czy to u Ciebie takie tłumy?:)
HAHA To wciągu jednej zimy bym zrobił taką przystań o jakiej marzę…
Dzięki bogu to nie u nas tylko w USA