Wielki też zaszczyt miałem wspólnie spędzić czas na przystani przez cały tydzień z Krzysztofem.
Wspaniałym człowiekiem i wędkarzem. Leszcze też nie poskąpiły nam swojego towarzystwa.
Dziękuję raz jeszcze Krzysiu i pozdrawiam Ciebie oraz Twoich cudownych rodziców.
Do zobaczenia na kolejnych wyprawach.
Filmiki powstawiamy…
One thought on “Leszcze Krzysztofa”
Fantastyczny, ciemnozłoty leszcz! Gratuluję!