Mimo kapryśnej pogody i silnych wiatrów czasami uda się nam wypłynąć na łowiska. Dużo teraz zanęcam bobikiem, który jak jest chłodniej skrapiam smrodkiem z kolendrą a jak jest upał poziomką. I jest fajnie leszcze żrą go aż miło. A jak mocno wieje to wyskoczymy na karasie, któe też lubią bobik z kukurydzą ale te uwielbiają jak zaprawiam je kozieradką lub ochotką. Wrażeń jest sporo i nie ma komu robić zdjęć, ale za to ja nagrywam filmiki. Potem się poskłada i wstawimy na stronkę wiem, że moi goście bardzo lubią potem oglądać siebie i wspominać fajne chwile na przystani.
Pozdrawiam bodzio
2 thoughts on “SIERPIEŃ”
Piękny widok jutro startujemy z Karolem w maratonie 24 h oby nasza siatka tak wyglądała po zawodach hehe
Pozdrawiamy SAMI SWOI
Ale siara o życzeniach urodzinowych zapomniałem.
100 LAT DUŻO ŚMIESZNOŚCI I RADOŚCI !!!!
SAMI SWOI