Wczoraj nad woda zrobiliśmy kociołek, ale to była pychotka. Dziś rano wypłynąłem na jedno z moich wiosennych łowisk. Chociaż byłem krótko z powodu deszczu ale cztery leszcze wyciągnąłem jeden nawet przyzwoity bo taka dwójka. Wczoraj moi wędkarze też złowili kilka leszczy największy prawie trzy kilo Zanęcam dużo i tłusto ale jeszcze nie za grubo.
Pozdrawiam bodzio
One thought on “Wiesenne ryby”
No Bodzio nareszcie przystań zaczyna żyć smacznegooo na jezioro hehe
pozdrówka