Niestety ta wiosna nie jest miła pogodowo dla nas i ryby pozamykały pyski.
Ale jak to określił Marek, że jak bym chciał jechać na ryby to bym nie jechał 500km, bo mam koło domu fajne łowiska. Zależało mi jednak na spotkaniu z przyjaciółmi.
No cóż bez komentarza…i tak było fajnie mimo przymrozku z rana a potem zimnego wiatru. Przy ognisku posiedzieliśmy do późnego popołudnia oraz przy grochówce Edyty i ogromnej ilości między narodowych kiełbasek z ogniska.
Ryba była sama drobna płotka, krąp i leszczyk.
I – miejsce Marek Trzęsicki – Wrocław
II – miejsce Piotr Glinka – Gdańsk
III – miejsce Romek Mrozewski – Niemcy
Puchary dla trzech pierwszych uczestników od FHU Łowię Bo Lubię Bogdan Barton
Spinnig ZANDER DRAGONA za największego leszcza również od FHU Łowię bo Lubię Bogdan Barton
Czapeczki DRAGON od firmy DRAGON
Spotykamy się jesienią na „LESZCZE 2015 na przystani u bodzia” termin podam na forum