Aktualności

Duże leszcze z dna i z toni. Suwałki na Przystani.

„SUWAŁKI TEAM u Bodzia”

Tegoroczna bardzo ciepła jesień bardzo dopisała każdemu.

Leszcze obżerały się makaronem z różą a potem makaronem ze skorupiakami jak już trochę temperatura wody spadła.

Pilnuję tego bardzo dokładnie, ponieważ to od temperatury wody zależy czego ryby zaczynają szukać do jedzenia w danej porze roku.

I to jest cały urok wędkarstwa: obserwacja, kombinowanie, wyciąganie wniosków no i przede wszystkim pokora do natury. Szczęście, że właśnie dzięki naszym wspólnym spotkaniom na przystani, na forum oraz wspólnym połowom jest coraz więcej wędkarzy dla których taka wiedza to podstawa, a ryby to tylko dodatek…

Jedni z nich to przyjaciele, czyli:

Drużyna z Suwałk

– Jacek

– Paweł

– Marcin

Co roku już od 4 lat odwiedzają moją przystań.

Spędzenie czasu oraz przyjaźń z takimi ludźmi to wielki zaszczyt.



 

Dodaj komentarz