Początek lipca mimo niemiłej pogody zaczyna się fajnie. Dziś z Andrzejem stanęliśmy na stromej skarpie nęconej od kilku dni. Dostałem wreszcie po dłuuugim czasie moje kochane skorupiaki i przygotowałem trochę makaronu z nimi. Pierwsze dwa leszcze złowiliśmy na makaron z różą ale średniaki po 1,5kg. Potem na jedną wędkę założyłem makaron ze skorupiakami i po chwili potężne uderzenie po braniu. A branie było w dół czyli spławik się schował pod wodą, to już wiedziałem że to nie żarty. Ogromna łopata po kilku minutach pokazała się na powierzchni. Potem jeszcze dwa podobne też ogromne na makaron ze skorupiakami.
I to jest zabawa i jak dla mnie jedyny cel wypraw na ryby mało sztuk, ale konkretne ryby.
3 sztuki razem 12kg – bajka i jest radość.
Słaba jakość zdjęć bo robiliśmy w cieniu i telefonem
bodzio
4 thoughts on “WIELKIE LESZCZE”
Piękne ciemne leszcze. Super sprawa. Gratulacje!!
Bogdan na jakiej głębokości łowiliście?
Pozdr. Tomek
Tomek na 9m głębokości.
Piękne rybska! I to pewnie znowu na tym Podłużnym jeziorze?
Gratuluję!
Marcin skorupiaki będą za dwa tygodnie także się doczekasz oj się będzie działo