Na razie leszcze nie za bardzo biorą więc Romek codziennie gania za okoniami stwierdził, ze tu nie można się nudzić Nawet Azan pomaga Romkowi… I ma rację moje aniołki mają co robić przy okoniach, ale potem jaka jest wspólna kolacja przy fontannie na stawie. Po prostu wspaniale w wspaniałym towarzystwie. Zaczynają też żerować płocie w zanęconych miejscach złowienie kilku kilogramów to nie problem. Nie długo powinien zacząć zerować lin na przystani oj się będzie działo…Ostatnie zimne dni zrobiły swoje woda wczoraj miała 13,5st. Dziś już podskoczyła do 15st więc jest już dobrze…
4 thoughts on “NUDY NIE MA….”
Ja tam się nie znam. Dotąd zawsze wydawało mi się, że okoń gania za drobnicą, a Bodzio pisze, że to ja ganiam za okoniem 🙂 . Faktycznie – leszcz jeszcze tutaj nie ruszył, ale kto chce połowić to połowi do bólu. A te pyszne kolacje ze smażonych rybek….
Koledzy, jak ja WAM zazdroszczę, oj!!!!!!
Wspaniałe chwile u Bogdana łączą się niestety z gorliwością Strazy Mijeskiej w Człuchowie. Co tu dużo gadać, włąsnie otrzymałem „pamiatkę z wędkowania”, czyli mandat 100 zł i 2 punkty. Cóż, następnym razem Ppppoooowwwwoooolllluuuuttttkkkkuuuu wracam… 🙂
Apropo, gdzie sa szczupaki?
Pozdrawiam wszystkich
Bogdan
Super okoniki .Niestety dwa tygodnie minęły i mogę tylko popatrzeć
Z tym Czuchowem to już widzę standard nam też przyszły pamiątki nieco mniej miłe na 2 samochody 3 pamiątki może trzeba jakoś uprzedzić jadących od strony Torunia.
POZDRAWIAMY Bodzia i resztę drużyny proszę nie zapomnieć o Azanie hehe